Notariat, ul. Akademicka 1

Nominację na notariusza przy Wydziale Hipotecznym Sądu Pokoju w Zamościu Bolesław Leśmian otrzymał 10 maja 1922. W 1923 r. awansował na notariusza przy Wydziale Hipotecznym Zamojskiego Sądu Okręgowego. Jego kancelaria mieściła się w budynku pałacu Zamoyskich, w którym urzędował wówczas sąd. Leśmian rzadko przebywał w kancelarii, wpadał na pogawędkę lub podpisać przygotowane przez pracowników akty notarialne. Notariat dobrze prosperował i przynosił duże zyski. Leśmian zarabiał ok. 2000 zł miesięcznie, tj. dziesięć razy więcej niż przeciętny urzędnik. Był bardzo dobrym pracodawcą. W okresie prosperity jego pracownicy dostawali dodatkowe pensje, zamawiał dla nich gorące kolacje w restauracji "Centralka", pomagał chorym pracownikom i ich rodzinom. W czasie bezrobocia robił wszystko, aby nie zwolnić pracowników, a fundowane przez niego kanapki i kubek herbaty z cytryną, często były jedynym posiłkiem jego podwładnych w ciągu dnia. W sierpniu 1935 r. złożył rezygnację z dotychczasowego stanowiska i przeniósł się z rodziną do Warszawy.